poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Komunikacja odwrotna

Czy nie jest trochę tak, że jak ktoś wszem i wobec ogłosił, że nie cierpi Świąt, że Święta są bez sensu i w ogóle nic dobrego na ich temat, to niezupełnie dosłownie się wyraził?

Być może chodziło mu raczej o rozczarowanie, że Święta prawdopodobnie nie będą wyglądały tak jak podobno powinny? Że z różnych przyczyn nie ma ludzi, z którymi by chciał albo umiał je spędzić?

Chociaż w głębi duszy to bardzo by chciał, tylko żeby było z kim i na w miarę zrozumiałych warunkach?

***

Jak chłopak poznaje dziewczynę kilka lat po studiach i ona (chociaż to dla niej żaden problem) ot-tak potrzebuje podkreślić, że jej zegar biologiczny nie tyka i, że wcale nie przejmuje się tym wszystkim, co "społeczeństwo kobietom bez sensu narzuca", to być może nie jest wtedy dosłowna?

Rozkosze życia w pojedynkę i wieczorów z butelką wina po pracy, przed ekranem komputera nie brzmią przekonująco. Gdyby mi ktoś tym tonem się pochwalił, że wygrał w totolotka, to instynktownie zacząłbym go pocieszać.

Spotkaliśmy się żeby mi zareklamowała samotność?

Być może ona równie mocno chce i potrzebuje, co jeszcze bardziej się boi, że znowu się nie uda? Czy komunikacja odwrotna ma moc zabezpieczenia jej przed czymkolwiek nieprzyjemnym, co za pewne jej się już kiedyś przytrafiło?

Jak ją odebrać skoro sprawia wrażenie kogoś, kto jak mu się chce jeść, ogłasza, że jest najedzony i że było bardzo dobre?

***

Wysłuchałem dzisiaj kazania, które skłoniło mnie do rozważań na temat dobra i zła. Ale nie z uwagi na treść tylko na formę.

Ksiądz wygłaszał to kazanie w taki sposób, że zafascynował mnie kontrast między dobrym samopoczuciem poczciwego (na oko) mówcy a statystycznie odwrotnym do zamierzonego efektem jaki osiąga na odbiorcach (na marginesie dodam: od lat). Monotonnie, nijak i same trudne słowa.

Czy to jest dobre, że by chciał, czy złe, że ludzie się zrażają do być może słusznych idei, bo ktoś kto pracuje słowem, zupełnie nie umie tego robić? I nie stara się tego zmieniać?

***

Ryzyko absurdalnych porażek: wysokie.



-------------------------------------------------
Pozdrawiam! Reszta na drugim blogu.

PODAJ DALEJ - - - >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne (ostatni miesiąc)